Dzięki wsparciu FUNRACE.pl zrobiliśmy w weekend bardzo udany trening na raftach na Dunajcu. Rafting będzie jednym z etapów na Rajdzie Beskidy. Rozpisany jest na 18km, więc ten kto go sprawnie przepłynie może zyskać nad innymi kilka, kilkanaście minut.
DROGA DO RAJDU BESKIDY – CZĘŚĆ PIĄTA.Nocny 7-godzinny trening w okolicach Wisły – rower, bieganie, rower. Później krótka drzemka i start w zawodach Liszkor na trasie 50km MTBO. Do Rajdu Beskidy zostały 54 dni./eng/Overnight 7 hour training around the town of Wisła – bike, run, bike. After a short nap we did the 50km route...Continue reading
BlueBall Fizjoterapia Medycyna Sport, uznana i ceniona na Śląsku ekipa fizjoterapeutów zadba o to aby przed zawodami nic nas nie bolało, a po zawodach będą stawiać nas do pionu. Centrum BlueBall specjalizuje się w fizjoterapii sportowców, ale nie tylko bo zajmują się także osteopatią i treningiem personalnym. Zobaczcie zdjęcia, jest tych aktywności sporo.Continue reading
Im człowiek starszy tym więcej siły musi być w treningu. Mało kto z tą tezą dyskutuje. My na pewno nie, ale siłowni za bardzo nie lubimy. Robimy więc siłę w terenie, w ruchu biegowym.
Coraz bliżej do naszego drużynowego startu w 100km ultramaratonie. Napięcie rośnie. Co prawda każdy z nas ma już jakąś 100tkę na karku, ale teraz trzeba będzie przeżyć to wspólnie. Sami jesteśmy ciekawi jak sobie poradzimy. Puki co grzecznie trenujemy, może nie tyle ile byśmy chcieli, ale jest dobrze. Wspierają nas: magvit.pl , wasko.Continue reading
Lata lecą a trenować trzeba, więc co chwila coś pobolewa. Bywa, że domowe rozciąganie i rolowanie nie wystarcza. Dlatego rozpoczynamy współpracę z Poradnią Rehabilitacji Magvit. Będą nas wspierać motorycznie i dbać o odnowę biologiczną. Nie życzymy, ale jak już zaboli, to polecamy siemianowicką poradnię. magvit.pl Magvit na facebooku
Pół roku temu Stasiu złamał 3h w maratonie – czas 2.59.17. Dołączył w teamie do Wiśni, który niesamowitą życiówkę 2.49.11 dzierży od 2014 roku. Kiedy Stasiu jeszcze dochodził do siebie, pozostała męska część zespołu [Andrzej i Marek] postanowiła, że czas to zrobić. Raz w życiu pobiec maraton poniżej 3 godzin. Przyłożyć w treningu, pobiec i...Continue reading
Konurbacja Górnośląska na brak imprez i innych okazji do poszlajania się sportowo lub rekreacyjnie narzekać nie może. Dzieję się tam po prostu mnóstwo bardzo ciekawych rzeczy, i choć, czasami, frekwencja nie dopisuje, to inicjatywy rosną jak grzyby po jesiennym deszczu. Na dowód taka oto mapka: Wiele nie widać, dlatego odsyłamy do dużego PLIKU. O co...Continue reading
Marek ogolił lokalnego ogóra – w duchu kolarskiej nowomowy tak by to mniej więcej brzmiało. Ogolił, bo zwyciężył; lokalnego, bo niewielkiego i z niską (jeszcze) frekwencją, wreszcie ogóra. Ogóra? Jak oni to wymyślili? Ogóra, czyli mało istotne, nierankingowe zawody. Co nie zmienia faktu, że było przednio. Nazwa przedsięwzięcia również niebanalna – Nocne Mary. Zawody te,...Continue reading
Rajd za dwa dni, 160 km, w tym między innymi dyscyplinami [bieganiem, rowerem, kajakiem] około 50 km na rolkach. Rolki będą więc kluczowe. Mimo śniegu trzeba więc trenować.
Jeden sezon się kończy, następny zaczyna. Rolki do szafy, narty z za szafy i biegiem na pole [golfowe]. Dzisiejszy poranek to też pierwszy trening przy minus kilkunastu. Najpierw trzeba sobie przetrzeć ślad. Potem już szybciej Na koniec narty na plecy i do domu. A to jeszcze epizod kończący poprzedni sezon narciarski.Continue reading