Jesień uratowana, czyli 3 Rzeki Adventure Race

rajd 3 rzeki z data 400 px

Na mnogość imprez rajdowych w granicach kraju narzekać, w tym roku, raczej nie można. Lato mija z wyjątkową wręcz posuchą – nieliczni kotłują jeszcze w Czechach, reszta zaś gania z dziką ochotą i tłumnie, a to na Grani Tatr, a to na Izerskiej Wyrypie, wreszcie pojedyncze jednostki szaleją, już bez umiaru hasając po alpejskich ścianach . Szczęśliwie jesień, a konkretniej październik to miesiąc, którego wyczekujemy szczególnie.

Kuba Wolski, mocny ultras pośród rajdowców, zaprosił przed kilkoma dniami na swoją kolejną imprezę. Tym razem rajd nazywa się 3 Rzeki i, jak sama nazwa wskazuje, będzie dosyć mokro. Bo i wody na arenie zmagań nie brakuje – tytularne trzy rzeki to Wkra, Narew i Wisła, które schodzą się w malowniczych okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego. Jakby się uprzeć to i Bug można byłoby doliczyć, bo zaś za Jeziorem Zegrzyńskim kończy swój bieg. Miejscówka sugeruje podpompowanie biców i pleców, by na kajakach – zwykle symbolicznych – nieco zgrabniej przegarniać wodę. Hitem Nowego Dworu jest oczywiście Twierdza Modlin, którą, zdaje się, zwiedzać będziemy również na wodzie.

modlin

Do wyboru trzy trasy. Rajdowa liczy sobie 150 kilometrów w trzech dozwolonych formacjach: dwójki homo, dwójki mix i czwórki. Czyli jak się komu żywnie podoba (albo jak się komu uda poskładać). Trasa dla rajdowych debiutantów to 50km w dwójkach i – dla rodzin z dziećmi – krótka, piesza dyszka po Twierdzy Modlin. Atrakcji moc. Będzie fajnie. Zapraszamy.

Strona Organizatora, Facebook imprezy.

Scroll to top