Czub w duecie – zapiski z Kieratu, część druga

Zanim zaczniesz czytać ostatnią część relacji z Kieratu koniecznie zapoznaj się z pierwszą częścią i prześledź mapę z naniesionymi wariantami i komentarzami. Piąte miejsce? Pięćdziesiąty kilometr odhaczony pod kamieniołomem przynosi zaskakującą wiadomość. Dobre wieści podnoszą nieco uśpionego już spręża i na bezlitośnie długim, asfaltowym i nudnym przelocie do PK 10 mocno przyspieszamy, tuptając nawet na...Continue reading

Scroll to top