Katowice – w dwójkach, masowo i na szybko

Śląsk bogaty w miejskie rajdy jest jak żadne inne miejsce w Polsce. Poza Gliwicami i Rajdem 360 stopni, już po raz drugi rozegrany zostanie Rajd Przygodowy Katowice

Rok temu, gdy Katowicka impreza stawiała pierwsze kroki, reprezentacja Nonstopu już prawie pojawiła się na starcie, ale nocna infekcja kumpla Wiśni pokrzyżowała plany. Piotrka zdaję się pech nie odpuszczać, bo Stasiu – z którym to za rękę mieli chłopaki pogonić w rajdzie – też na dniach ostatnich rozłożył się. Mimo tego Wiśnia twardo obstaje, że wystartuje.

Trzymamy kciuki by się udało, bo choć trasa krótka (20km) i wszystko z buta to atrakcyjna jest bardzo. Po drodze bowiem będzie okazja do pokazania buły (wspinaczka), mięśni mózgu (łamigłówki, zadania logiczne), jak i techniki (pływanie). Wszystko w terenie mocno zurbanizowanym. Inny aspekt to frekwencja – prawie 100 dwuosobowych zespołów pozazdrościłby każdy inny rajd w Polsce. Tłoczno będzie, więc recepta jest jedna – naginać szybciej. Raport z zawodów już sobotę wieczorem.

Scroll to top